poniedziałek, 30 lipca 2012

Essence - Lakiery z serii Nude Glam

Pora na chwilę odpoczynku od kosmetyków azjatyckich.
Seria lakierów Nude glam nie jest nowością- weszła na rynek jakiś czas temu.
Cała gama kosmetyków dostępna jest w Douglasie, Astorze i SuperPharmie. 
Możliwe, iż jakieś inne drogerie również prowadzą ich dystrybucję. Jeśli tak, to proszę o informację.


Lakiery te uważam za absolutny hit z kilku powodów:
  •  tanie, cena wynosi ok. 6 zł
  • znakomicie się rozprowadzają, konsystencja nie jest gęsta, ale jednocześnie nie spływa z paznokcia
  • znakomity pędzelek! dopasowuje  się do kształtu  paznokcia
  • standardowo trzeba nałożyć dwie warstwy, ale schną szybko
  • utrzymuje sie ok 6 dni!!! ( w przeciwieństwie do osławionego Inglota, który u mnie na drugi dzień po nałożeniu zaczął odpryskiwać)
  • bardzo duży wybór kolorów, często wprowadzają nowe serie, który są na bieżącą z aktualnymi trendami
Lakiery dostępne są w 7 odcieniach:
01 - cotton candy (matowy),
02 - iced strawberry cream (lekko błyszczący),
03 - cookies & cream (lekko mieniący się na złoto),
04 - iced latte (lekko mieniący się),
05 - toffee to go (lekko mieniący się na srebrno),
06 - hazelnut cream pie (lekko mieniący się),
07 - cafe ole (lekko mieniący się).




Moim ulubieńcem jest odcień 07- cefe ole. Jest to neutralny odcień beżu, który pasuje do każdego ubrania i stylizacji. Jest lekko błyszczący, odwraca uwagę od ewentualnie przesuszonych skórek i innych mankamentów paznokcia. Aby efekt błyszczenia był bardziej intensywny nakładam na niego bezbarwny lakier ze złotym brokatem.

Jedynym minusem, jeśli mowa o kosmetykach Essence, jest ich wybiórcza dostępność.
Trudno w jednym sklepie znaleźć cała ich serię.

Polecam stronę producenta:
http://www.essence.eu/pl/produkty/paznokcie/lakier-do-paznokci.html

poniedziałek, 16 lipca 2012

Skin79 The Oriental Gold BB Cream SPF25

Kolejnym kremem BB, który postanowiłam wypróbować jest Skin79 The Oriental Gold BB Cream SPF25.
Jest to krem do skóry mieszanej lub suchej ( trudno mi zrozumieć, dlaczego większość kremów BB jest jednocześnie do skóry suchej, jak i mieszanej- przecież mają całkowicie odmienne potrzeby!) i ma kontrolować wydzielanie sebum (nie kontroluje).
Jego ulepszona formuła ma nawilżać (nawilża), działać przeciwzmarszczkowo i wybielająco (trudno stwierdzić).
Posiada praktyczne opakowanie z lusterkiem w wieczku oraz kremowym różem 2w1 do ust i policzków.
Ponadto, tak jak pozostałe kremy BB, chroni przed promieniami UV (SPF25 PA++).


Krem ma przyjemny zapach i dosyć gęstą, odżywczą konsystencję.
Skóra wygląda na dobrze nawilżoną, można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest dobrze "odżywiona".
Bardzo spodobał mi się naturalny kolor, który znakomicie dopasowuje sie do cery i jest niewidoczny na skórze.
Poprzez swoją gęstą konsystencję krem nie najlepiej sie rozprowadza i jest wyczuwalny na skórze. Pomimo tej niedogodności cera wygląda naturalnie, jest lekko rozświetlona.
Na pewno tym kremem nie osiągniemy efektu idealnego matu, zaś po kilku godzinach skóra zaczyna się świecić, lecz całość daje pozytywne wrażenie.
Najbardziej podoba mi sie w tym kremie to, że znakomicie nadaje sie jako baza na powieki i pozwala szybko zrobić szybki  makijaż, gdyż  nie trzeba za bardzo przykładać się do starannego jego rozprowadzenia.