Dr Irena Eris TOKYO LIFT 35+ kolagenowa maska liftingująca na twarz, szyję i dekolt wg obietnic producenta zawiera zaawansowane japońskie aktywatory RPF 55,1 x 10. Wprawdzie na stronie producenta jest wyjaśnione znaczenie tych dziwnych symboli, jednak nie zagłębiałam się w ten temat.
Maska ma działanie antyrodnikowe, ma wygładzać zmarszczki i redukować odznaki zmęczenia. Proteiny ze słodkich migdałów odżywiają naskórek i zwiększają napięcie skóry, która staje się świeża, elastyczna i wypoczęta. Witamina C pobudza syntezę kolagenu, a witamina E wbudowuje się w strukturę cementu międzykomórkowego naskórka ujędrniając skórę i przywracając jej odpowiednie napięcie. Tyle na temat obietnic producenta.
Maseczka polecana jest do stosowania 2-3 razy w tygodniu na twarz, szyję i dekolt.
Opakowania całej serii TOKYO LIFT są eleganckie, każdy produkt zawiera kartonową nakładkę z opisem działania i instrukcją używania, pod którą kryje się solidne białe opakowanie, zawierające właściwy produkt. Całość utrzymana jest w biało- fioletowej tonacji.
Konsystencja maseczki jest lekko żelowa, przyjemnie pachnie i bardzo dobrze się rozprowadza.
Po zastosowaniu peelingu enzymatycznego CLEANOLOGY DR IRENA ERIS i maseczki skóra jest napięta i rozświetlona. Maseczka dobrze się wchłania i znakomicie nawilża skórę.
Duży plus za działanie, minusem zaś jest cena maseczki.
Oby efekty długotrwałego działania zrekompensowały cenę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz