wtorek, 5 czerwca 2012

Powitanie- o kremach BB i innych cudach!

WITAM
Pora na coś od siebie!!!
Skończyłam własnie czytanie kolejnego  bloga o kosmetykach, zwłaszcza azjatyckich.
Jak to mam  w zwyczaju, po kolejnej recenzji DOSKONAŁEGO, jedynego i wspaniałego kremu BB odruchowo przekierowałam sie na google, by wyszukać, gdzie można kupic próbkę, ile kosztuje i tylko spojrzeć, poczytać o działaniu.
Jak zwykle skonczyło sie na zakupach. Tu 3 zł, tu 4,5... i wbrew logicznym zasadom matematyki stówka poszła... Hmm, a wydawało mi się, że liczyć potrafię. No ale cóż, jak widać zyję w błędzie.
Kolejne próbki dotrą pewnie za kilka dni.
No i testowanie zacznie się od początku.
A kosmetyków wypróbowałam już sporo.
Ale nigdy nie można powiedzieć, że to już koniec!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz